Zawody DCDC w Sopocie były wyjątkowe dla nas pod wieloma względami.
Były to pierwsze zawody w których Lilka startowała
w konkurencji Super Pro Toss&Fetch z Maciejem.
W tydzień świetnie się dogadali i dzięki temu osiągnęli bardzo dobry wynik.
13 miejsce na 39 zespołów z wyśmienitą II rundą
w której zdobyli 21,5 punkta na 25 możliwych!
Sisi i ja wystartowałyśmy po rocznej przerwie w konkurencji Superopen.
Szyszka dała wszystko z siebie, jak zawsze świetnie ratowała moje nieudane
rzuty, dzięki czemu zdobyłyśmy 14 miejsce i zakwalifikowałyśmy się do
finałów w Warszawie.
W Sopocie również po raz pierwszy w konkurencji Superopen wystartowała nasza Zuza.
Było to dla niej duże wyzwanie ponieważ nie startowała ze mną a z Paulą Gumińską.
Zuzanka zdobyła 20 miejsce i myślę, że w Poznaniu
będzie już znacznie lepiej :)
Były to pierwsze zawody w których Lilka startowała
w konkurencji Super Pro Toss&Fetch z Maciejem.
W tydzień świetnie się dogadali i dzięki temu osiągnęli bardzo dobry wynik.
13 miejsce na 39 zespołów z wyśmienitą II rundą
w której zdobyli 21,5 punkta na 25 możliwych!
Sisi i ja wystartowałyśmy po rocznej przerwie w konkurencji Superopen.
Szyszka dała wszystko z siebie, jak zawsze świetnie ratowała moje nieudane
rzuty, dzięki czemu zdobyłyśmy 14 miejsce i zakwalifikowałyśmy się do
finałów w Warszawie.
W Sopocie również po raz pierwszy w konkurencji Superopen wystartowała nasza Zuza.
Było to dla niej duże wyzwanie ponieważ nie startowała ze mną a z Paulą Gumińską.
Zuzanka zdobyła 20 miejsce i myślę, że w Poznaniu
będzie już znacznie lepiej :)
