Tym razem zawody CSJ Agility Łąck. Fantastyczny sędzia, cierpliwy, uśmiechnięty, torki miłe do biegania i wcale nie takie proste (jak dla mnie).
Dzięki Iris (i Kindze ♥) po raz drugi i trzeci w życiu stanęłyśmy na podium! Na razie biegamy sobie w Zeróweczkach i nie jesteśmy obie demonami prędkości ale wiecie co.... to jest nieistotne. Doskonale się dogadujemy, Iris i ja się świetnie bawimy i sprawdzamy swoje umiejętności i możliwości i... chcemy więcej!
Nawet DISy nam wyszły!! Puchar Janusza za DIS razem ze złotym medalem w klasyfikacji łącznej w niedzielę oraz srebrnym medalem za Jumping II z soboty pojechał z nami do Annówki.
Nie tylko my startowałyśmy... z nami jechała Kinga z Zuzią, Ola z Rio i Asia z Lorie!
Było pięknie dziewczyny!! W startach zabrakło trochę szczęścia ale widać postęp i wierzę, że już niedługo pudło będzie wasze! Pięknie biegałyście!
Asi z Lorie zdobyły drugą łapkę do A3! Gratki!
Rośnie nam ta agilitowa rodzinka... WSPANIALE!
Mamo, Mirku dzięki za "urlop" od Annówki <3
To był piękny weekend <3
Dziękuję Julka za filmik!!