po lewej Rio
po prawej Q
Q przypomniał sobie agilitki i udowodnił Pańci, że świetnie biega! Czas zacząć startować nie tylko w nieoficjalnych zawodach. Po siedmioletniej przerwie zdobyli w zawodach Annówka Agility Cup I miejsce w klasyfikacji łącznej!
Rio pokazał Pańci, że jest mądry i zdolny po obojgu rodziców. Ma długie łapeczki pozwalające mu rozwinąć nadświetlne prędkości a móżdżek znajdujący się w kształtnym łepku, pozwala myśleć, gdzie i jak ma biegać. Pokazał też, że teraz Pańcia musi zacząć szybko przebierać swoimi długimi nogami!
Olu ... dziękuję za wszystko!
Zuzia matka tego niebieskiego, też pokazała klasę i że nie długie nogi są najważniejsze, że i bez nich też można mieć najlepsze czasy. Na zawodach treningowych w Agility I zdobyła pierwsze miejsce z najlepszym czasem! Najlepszy czas osiągała też w Jumping I ale niestety zaliczyła tyczunię.
Mimo to zdobyła II miejsce w łącznej klasyfikacji Annówka Agility Cup.
od prawej wg starszeństwa: Babcia Łatka, Mama Zuzia i Synek Rio. Widać, że synek już przerósł mamusię o głowę.
To nie wszystkie spotkania rodzinne podczas tego weekendu. Przyjechała do nas również Lilka Jr ćwiczyć swoje umiejętności na torze w klasie STARTERS.
Fantastycznie jest patrzeć jak się oboje w agility rozwijają, jak coraz lepiej się dogadują na co dzień, jak bardzo Lilka jest kochana (mądrze kochana).
W niedzielę Babcia Agnieszka, podczas seminarium frisbee w Poznaniu, miała okazję zobaczyć i poszkolić córkę Q i Zuzi - Flo. Pańcia Klaudia i Flo po zimowym "lenistwie", postanowiły rozpocząć intensywniejsze szkolenia.
Rośnie nam kolejny duet za który bardzo mocno trzymam kciuki.